Sos do barbecue Mamy Marcon
Przepis na sos barbecue Mom Marcon: Doskonałe połączenie smaków
Wprowadzenie
Sos barbecue Mom Marcon to klasyczny przepis, który przeszedł z pokolenia na pokolenie. Ten pikantny i aromatyczny sos doskonale nadaje się do smarowania grillowanych mięs, kanapek, a nawet jako sos do maczania frytek.
Historia
Ten przepis został stworzony przez Mamę Marcon, ukochaną kucharkę rodzinna znaną z pysznych kreacji barbecue. Jej sos stał się stałym elementem rodzinnych spotkań i pikników, uwielbiany przez wszystkich, którzy go spróbowali.
Składniki
- 1 łyżka oleju z orzeszków ziemnych
- 1 mała cebula, pokrojona w kostkę
- 1 łodyga seler, pokrojona w kostkę
- 1 ząbek czosnku, posiekany
- 1 puszka sosu pomidorowego i 0,5 puszki wody
- 0,25 szklanki ketchupu
- 1 łyżka octu
- 1 łyżka soku z cytryny
- 2 łyżki brązowego cukru
- 3 łyżki melasy
- 1 liść laurowy
- 1 łyżka natki pietruszki, posiekanej
- 0,5 łyżki suchego musztardu
- 1 łyżka chrzanu
- szczypta sosu sojowego
- szczypta sosu Worcestershire
- szczypta tabasco lub ostry sos chili
- sól, pieprz do smaku
- szczypta mielonej papryki czerwonej
Jak przygotować
- Smaż pierwsze cztery składniki, aż zmiękną.
- Następnie dodaj sos pomidorowy i połowę puszki wody.
- Gotuj wszystko na wolnym ogniu przez 45 minut do 1 godziny, aż zgęstnieje.
Warianty
- Dodaj odrobinę bourbonu dla dymnego smaku.
- Użyj miodu zamiast brązowego cukru dla słodszego sosu.
- Dodaj trochę papryczek chipotle dla pikantnego kopniaka.
Porady i Triki Kulinarne
Upewnij się, że cebula, seler i czosnek są podsmażone do momentu, aż staną się miękkie i aromatyczne, aby zbudować aromatyczną bazę sosu.
- Gotuj sos powoli, aby smaki się połączyły i sos zgęstniał do idealnej konsystencji.
- Dostosuj przyprawy do swoich upodobań, dodając więcej lub mniej ostrego sosu paprykowego dla bardziej pikantnego lub łagodniejszego sosu.
Propozycje Podania
Podawaj sos barbecue Mamy Marcon z grillowanym kurczakiem, żeberkami lub wieprzowiną. Doskonale sprawdzi się także jako sos do maczania frytek słodkich ziemniaków lub pierścieni cebuli.
Techniki Gotowania
Smaż warzywa aż będą miękkie i przeźroczyste.
- Gotuj sos powoli, aby smaki się rozwijały.
- Dostosuj przyprawy do smaku przed podaniem.
Substytuty Składników
Użyj oliwy zamiast oleju z orzeszków ziemnych.
- Zastąp ocet jabłkowy octem białym.
- Użyj syropu klonowego zamiast melasy.
Przygotuj z wyprzedzeniem
Sos barbecue Mamy Marcon można przygotować z wyprzedzeniem i przechowywać w lodówce przez tydzień. Po prostu podgrzej przed podaniem.
Pomysły na Prezentację
Podawaj sos barbecue Mamy Marcon w małym dzbanku lub misce obok grillowanych mięs. Udekoruj świeżą pietruszką lub posyp czerwoną papryką dla kolorowego akcentu.
Łączenie z innymi potrawami
Sos barbecue Mamy Marcon świetnie komponuje się z surówką coleslaw, chlebem kukurydzianym lub pieczonymi fasolami na grillu, tworząc klasyczne danie barbecue. Doskonale pasuje także do zimnego piwa lub słodkiej herbaty.
Instrukcje Przechowywania i Podgrzewania
Przechowuj pozostały sos w szczelnym pojemniku w lodówce przez tydzień. Delikatnie podgrzej na kuchence lub w mikrofalówce przed podaniem.
Informacje o wartości odżywczej
Kalorie na porcję
Kalorie: 90
Węglowodany
Węglowodany ogółem: 15g
Błonnik: 1g
Cukry: 11g
Tłuszcze
Tłuszcze ogółem: 2g
Tłuszcze nasycone: 0g
Tłuszcze trans: 0g
Białka
Białko: 1g
Witaminy i minerały
Witamina A: 2%
Witamina C: 6%
Wapń: 3%
Żelazo: 4%
Alergen
Zawiera: Soję (sos sojowy), Gluten (sos Worcestershire)
Podsumowanie
Sos barbecue Mamy Marcon to niskokaloryczny sos z umiarkowaną ilością węglowodanów i tłuszczów. Jest dobrym źródłem witaminy C i żelaza.
Podsumowanie
Sos barbecue Mamy Marcon to aromatyczny i wszechstronny sos, który doskonale nadaje się do wszystkich Twoich potrzeb grillowania. Bez względu na to, czy przygotowujesz żeberka, kurczaka czy burgery, ten sos z pewnością zrobi furorę wśród Twojej rodziny i przyjaciół. Ciesz się pikantnymi, słodkimi i pikantnymi smakami tego klasycznego przepisu!
Jak zdobyłem ten przepis?
Chwila, w której odkryłam ten przepis, to skarbione wspomnienie, które trzymam blisko serca. Był to chłodny jesienny dzień, liście opadały delikatnie na ziemię, a zapach dymu wypełniał powietrze, gdy moja sąsiadka, Pani Marcon, rozpaliła swój grill. Słyszałam syczenie mięsa, gdy zaczęła gotować, a przepyszny aromat jej słynnego sosu barbecue unosił się przez płot do mojego podwórza.
Zawsze podziwiałam umiejętności kulinarne Pani Marcon i sposób, w jaki potrafiła stworzyć smakowity posiłek zaledwie kilku prostych składników. Postanowiłam więc zaryzykować i zapytać ją o sekret jej apetycznego sosu barbecue. Ku mojemu zdziwieniu, była bardziej niż chętna, by podzielić się przepisem ze mną.
„Ah, Sos Barbecue Mamy Marcon,” powiedziała z błyskiem w oku. „To rodzinny przepis, który przeszedł przez pokolenia. Chciałabyś, żebym ci pokazała, jak go zrobić?”
Entuzjastycznie się zgodziłam i poszłam za Panią Marcon do jej kuchni, gdzie zaczęła zbierać składniki. Gdy mierzyła przyprawy i mieszała je razem, opowiedziała mi historię tego przepisu.
„Moja babcia, Mama Marcon, była znana ze swojego niesamowitego sosu barbecue,” zaczęła Pani Marcon. „Zawsze go robiła na wszystkie nasze rodzinne spotkania, a wszyscy zachwycali się jego smakiem. Kiedy odeszła, zostawiła mi ten przepis, który od tamtej pory zawsze robię.”
Podziwiałam, jak Pani Marcon zręcznie łączyła ze sobą smaki, tworząc sos, który był zarówno pikantny, jak i słodki, z odpowiednią ilością ostrości. Zapach, który unosił się w kuchni, był oszałamiający, i nie mogłam się doczekać spróbowania.
Po duszeniu sosu przez kilka godzin, Pani Marcon wlała go do słoika i podała mi z uśmiechem. „Proszę, droga. Teraz będziesz mogła robić Sos Barbecue Mamy Marcon dla swojej rodziny i przyjaciół.”
Bardzo jej podziękowałam i pośpiesznie wróciłam do domu, aby wypróbować przepis sama. Kiedy zanurzyłam palec w słoiku i spróbowałam sosu, wiedziałam, że ten przepis stanie się stałym elementem mojej kuchni.
Przez lata robiłam Sos Barbecue Mamy Marcon niezliczoną ilość razy, a każda partia przywoływała wspomnienia tamtego dnia w kuchni Pani Marcon. Podzieliłam się przepisem z przyjaciółmi i rodziną, przekazując tradycję przepysznego domowego sosu barbecue.
Teraz, gdy stoję w swojej własnej kuchni, mieszając gar z gotującym się sosem i wdychając znajomy zapach dymu i przypraw, czuję wdzięczność za dar, który Pani Marcon mi tego dnia dała. Dar ukochanego przepisu, który przyniósł radość i smak wielu posiłkom dzielonym z bliskimi.
I gdy siadam, aby cieszyć się posiłkiem z grilowanego kurczaka polanego Sosem Barbecue Mamy Marcon, nie mogę się powstrzymać od uśmiechu, wiedząc, że dziedzictwo tego przepisu będzie żyć przez kolejne pokolenia.