Ciasto do zabawy
Przepis na domową plastelinę z USA z mąką i barwnikiem spożywczym
Wprowadzenie
Ciasto do zabawy to materiał zabawowy, który może zapewnić dzieciom godziny rozrywki. Ta receptura pozwala Ci zrobić własne ciasto do zabawy w domu, używając prostych składników, które prawdopodobnie już masz w spiżarni.
Historia
Ciasto do zabawy jest popularną zabawką dla dzieci od dziesięcioleci, a pierwsza wersja komercyjna została sprzedana w latach 50. Jednak domowe ciasto do zabawy istnieje nawet dłużej, a przepisy sięgają początków XX wieku.
Składniki
- 2 szklanki mąki
- 1 szklanka soli
- 2 szklanki wody
- barwnik spożywczy
- 4 łyżeczki kremu do tartaru
Jak przygotować
- 1. Wymieszaj barwnik spożywczy z wodą, a następnie dodaj pozostałe składniki.
- 2. Gotuj na kuchence na średnim ogniu, aż masa oderwie się od brzegu garnka.
- 3. Pozwól mu ostygnąć do momentu, gdy będzie można go ugniatać, a następnie wygnieć wszelkie grudki.
- 4. Pozwól mu całkowicie ostygnąć, zanim dzieci będą mogły go dotykać.
- 5. Przechowuj szczelnie zakryte.
Warianty
- Dodaj brokat lub cekiny dla błyszczącego ciasta do zabawy.
- Użyj olejków zapachowych dla doświadczenia sensorycznego.
- Eksperymentuj z różnymi kombinacjami barwników spożywczych dla intensywnych kolorów.
Porady i Triki Kulinarne
Upewnij się, że gotujesz mieszankę na średnim ogniu, ciągle mieszając, aby zapobiec przypaleniu.
- Dobrze ugnieć ciasto, aby uzyskać gładką i elastyczną konsystencję.
- Przechowuj ciasto do zabawy w szczelnym pojemniku, aby zapobiec wysychaniu.
Propozycje Podania
Ciasto do zabawy można formować i modelować w różne kształty i figury, zapewniając nieskończone możliwości zabawy z wyobraźnią.
Techniki Gotowania
Gotuj mieszankę ciasta do zabawy na kuchence na średnim ogniu, ciągle mieszając, aż uzyskasz gładkie ciasto.
Substytuty Składników
Możesz zastąpić krem winny octem cytrynowym lub octem w nagłej potrzebie.
Przygotuj z wyprzedzeniem
Możesz przygotować ciasto do zabawy z wyprzedzeniem i przechowywać je w szczelnym pojemniku przez maksymalnie tydzień.
Pomysły na Prezentację
Prezentuj ciasto do zabawy w kolorowych pojemnikach lub słoikach, aby zapewnić zabawne i zachęcające do zabawy doświadczenie.
Łączenie z innymi potrawami
Ciasto do zabawy dobrze komponuje się z różnymi narzędziami i akcesoriami do ciasta do zabawy, takimi jak foremki do ciastek, wałki do ciasta i formy.
Instrukcje Przechowywania i Podgrzewania
Przechowuj ciasto do zabawy w szczelnym pojemniku w temperaturze pokojowej. Jeśli wyschnie, możesz dodać kilka kropel wody, aby je odświeżyć.
Informacje o wartości odżywczej
Kalorie na porcję
Każda porcja ciasta do zabawy zawiera około 150 kalorii.
Węglowodany
Każda porcja ciasta do zabawy zawiera około 30 gramów węglowodanów.
Tłuszcze
Każda porcja ciasta do zabawy zawiera znikome ilości tłuszczu.
Białka
Każda porcja ciasta do zabawy zawiera znikome ilości białka.
Witaminy i minerały
Ciasto do zabawy nie zawiera znaczących ilości witamin ani minerałów.
Alergen
Ta receptura ciasta do zabawy zawiera mąkę pszenną, która może być potencjalnym alergenem dla niektórych osób.
Podsumowanie
Ciasto do zabawy to zabawa i kreatywna aktywność dla dzieci, ale nie powinno być spożywane jako produkt spożywczy ze względu na wysoką zawartość soli.
Podsumowanie
Zrobienie własnego ciasta do zabawy w domu to prosty i ekonomiczny sposób zapewnienia dzieciom zabawy i kreatywnej rozrywki. Zaledwie kilkoma podstawowymi składnikami możesz stworzyć kolorowe i formowalne ciasto, które będzie bawić dzieci przez godziny.
Jak zdobyłem ten przepis?
Żywo wspominam chwilę, kiedy pierwszy raz spojrzałem na ten przepis na plastelinę. Był to słoneczny popołudniowy dzień w lecie 1965 roku, gdy odwiedzałem moją drogą przyjaciółkę Margaret. Margaret była duszą artystyczną, która uwielbiała robić rzemiosło z swoimi wnukami, i właśnie zrobiła partię domowej roboty plasteliny, aby się nimi bawić.
Patrząc, jak wnuki Margaret ściskają i formują kolorową plastelinę, nie mogłem nie być zdumiony, jak prosta, a jednocześnie wszechstronna jest ta zabawka. Zapytałem Margret o przepis, a ona chętnie się nim podzieliła. Mało wiedziałem, że ten prosty przepis będzie stałym elementem w moim domu przez wiele lat.
Aby zrobić plastelinę, Margaret wyjaśniła, że potrzebne są mąka, woda, sól, krem do tartaru, olej i barwnik spożywczy. Był to podstawowy przepis, ale możliwości były nieograniczone. Można było dodać różne kolory i zapachy, a nawet wymieszać brokat lub koraliki dla dodatkowego blasku.
Wróciłem tego dnia do domu z przepisem zapisanym na kawałku papieru, z niecierpliwością, aby go wypróbować. Zbierałem składniki i zabrałem się do pracy w kuchni, mieszając i ugniatając, aż miałem gładką, giętką plastelinę w dłoniach. Kolory były intensywne, tekstura idealna, a zapach wciągający. Natychmiast wiedziałem, że ta plastelina przypadnie do gustu moim wnukom.
Przez lata robiłem niezliczone partie plasteliny z użyciem przepisu Margaret. Eksperymentowałem z różnymi kolorami i zapachami, dodając tu i ówdzie swój osobisty znak. Robiłem świeże partie, gdy moje wnuki przychodziły mnie odwiedzić, i spędzały godziny w twórczej zabawie, formując plastelinę w różne wymyślne kreacje.
Gdy moje wnuki dorastały, zaczęły mi pomagać w robieniu plasteliny. Stało się to ukochaną tradycją w naszej rodzinie, czymś, co nas wszystkich łączyło i pobudzało naszą kreatywność. Spędzaliśmy popołudnia w kuchni, śmiejąc się i rozmawiając, gdy mieszaliśmy i ugniataliśmy plastelinę, każdy z nas dodając swój unikalny akcent do stworzenia.
Pewnego roku postanowiłem pójść o krok dalej i zamienić naszą ukochaną plastelinę w wyjątkowy prezent na święta. Zrobiłem kilka partii w różnych kolorach i zapachach, a następnie zapakowałem je w ładne słoiki z wstążką i etykietami. Podarowałem je przyjaciołom i rodzinie, którzy byli zachwyceni tym myślącym i własnoręcznie wykonanym prezentem.
W miarę upływu lat kontynuowałem robienie plasteliny dla moich wnuków, nawet gdy dorastali i mieli własne dzieci. Tradycja trwała, przechodząc przez pokolenia jako przypomnienie prostych radości dzieciństwa i więzi, które dzieliliśmy jako rodzina.
Teraz, gdy siedzę tutaj wspominając tamto słoneczne popołudnie w 1965 roku, jestem pełen wdzięczności dla Margaret i daru, który mi tego dnia dała. Przepis na plastelinę może wydawać się małą rzeczą, ale dla mnie był to źródło nieskończonej radości i więzi z moimi bliskimi. Jest to przypomnienie o sile kreatywności i ważności dzielenia się prostymi przyjemnościami z tymi, których kochamy.
I tak, będę kontynuował robienie plasteliny tak długo, jak będę mógł, przechodząc ten ukochany przepis na przyszłe pokolenia i pielęgnując ducha kreatywności i wspólnoty, które on reprezentuje. Bo w końcu, chodzi nie tylko o samą plastelinę, ale o wspomnienia i miłość, które są wgniatające w każdą partię.