Przepis na zupę z szyi z kukurydzą, pomidorami i cebulą

Zupa z kości szyjki

Przepis na zupę z szyi z kukurydzą, pomidorami i cebulą
Czas przygotowania: 10 minut | Czas gotowania: 2 godziny | Porcje: 6

Wprowadzenie

Zupa z kości szyjki
Zupa z kości szyjki

Zupa z kości szyjnych to sycące i pocieszające danie, które cieszy się popularnością od pokoleń. Ten przepis to klasyczna potrawa południowa, idealna na przytulną rodzinna kolację lub spotkanie z przyjaciółmi. Połączenie delikatnych kości szyjnych, aromatycznych pomidorów duszonych i wyrazistych przypraw tworzy pyszny i satysfakcjonujący posiłek.

Historia

Zupa z kości szyjnych ma swoje korzenie w kuchni południowej, gdzie używanie każdej części zwierzęcia było powszechną praktyką. Kości szyjne to aromatyczny i niedrogi kawałek mięsa idealny do wolnego gotowania. Ten przepis przekazywany jest z pokolenia na pokolenie, przy czym każda rodzina dodaje własny akcent, aby nadać mu swój charakter.

Składniki

Jak przygotować

  1. Gotuj szyję w dużym garnku lub bardzo dużym garnku. Dodaj cebulę, posol i popieprz. Zebrać tłuszcz i zdjąć mięso z kości. Gotuj, aż mięso będzie miękkie i łatwo odchodzi od kości. Możesz zdecydować, czy zostawić kości czy je usunąć. Dodaj warzywa i liście laurowe, i gotuj na wolnym ogniu przez 45 minut. W międzyczasie przygotuj kukurydziany chleb Jiffy. Podawaj z lemoniadą i zgromadź gości przy stole. Pamiętaj, aby odmówić błogosławieństwo przed delektowaniem się posiłkiem.

Warianty

  • Możesz dodać inne warzywa, takie jak gumbo, kukurydza lub ziemniaki, aby dostosować zupę do swoich upodobań.
  • Dla bardziej pikantnej wersji dodaj trochę ostrego sosu lub płatków czerwonego pieprzu.

Porady i Triki Kulinarne

Upewnij się, że zdejmujesz tłuszcz, który wyłazi na wierzch zupy podczas gotowania, aby zachować jej lekkość i smak.

- Gotowanie kości szyjnych aż mięso będzie miękkie i będzie odchodzić od kości sprawi, że zupa będzie bogata i smaczna.

- Dodanie warzyw i liści laurowych pod koniec gotowania pozwoli im zachować swoją strukturę i smak.

Propozycje Podania

Podawaj zupę z kości szyjnych z kawałkiem kukurydzy i szklanką lemoniady na pełny posiłek.

Techniki Gotowania

Wolne gotowanie kości szyjnych aż mięso będzie miękkie sprawi, że zupa będzie aromatyczna i pyszna.

Substytuty Składników

Możesz użyć kości wołowych lub wieprzowych zamiast tradycyjnych kości szyjnych dla innego smaku.

Przygotuj z wyprzedzeniem

Tę zupę można przygotować z wyprzedzeniem i podgrzać przed podaniem, aby uzyskać szybki i łatwy posiłek.

Pomysły na Prezentację

Podawaj zupę z kości szyjnych w dużej misce posypanej świeżą pietruszką na wierzchu dla kolorowego akcentu.

Łączenie z innymi potrawami

Ta zupa świetnie komponuje się z kawałkiem kukurydzy lub prostym sałatą.

Instrukcje Przechowywania i Podgrzewania

Przechowuj ewentualne resztki w szczelnym pojemniku w lodówce przez maksymalnie 3 dni. Podgrzej w garnku na kuchence lub w mikrofalówce, aż się podgrzeje.

Informacje o wartości odżywczej

Kalorie na porcję

300 na porcję

Węglowodany

25g na porcję

Tłuszcze

12g na porcję

Białka

20g na porcję

Witaminy i minerały

Ta zupa jest dobrym źródłem witaminy A, witaminy C, żelaza i wapnia.

Alergen

Ten przepis nie zawiera powszechnych alergenów.

Podsumowanie

Ta zupa z kości szyjnych to zbilansowany posiłek, który zapewnia dobrą mieszankę węglowodanów, tłuszczów i białek, wraz z niezbędnymi witaminami i minerałami.

Podsumowanie

Zupa z kości szyjnych to klasyczne danie południowe, idealne na pocieszający i satysfakcjonujący posiłek. Z delikatnymi kośćmi szyjnymi, aromatycznymi pomidorami duszonymi i wyrazistymi przyprawami, ta zupa z pewnością stanie się ulubioną potrawą rodziną. Ciesz się nią z kawałkiem kukurydzy i szklanką lemoniady na pyszny i sycący posiłek.

Jak zdobyłem ten przepis?

Pierwszy raz, gdy zobaczyłem ten przepis, byłam oczarowany jego smakami. Był chłodny jesienny dzień, a ja byłam na lokalnym targu rolnym, przeglądając stoiska pełne świeżych produktów i domowych wyrobów. Kiedy przechodziłem obok stoiska z mięsem, zauważyłem wystawę grubych, mięsistych kości szyjnych. Sprzedawca, starszy pan o zniszczonym twarzy i uprzejmym uśmiechu, zwrócił moją uwagę i skinął mi, żebym podejść bliżej.

"Czy kiedykolwiek próbowałeś zupy z kości szyjnych?" zapytał głębokim, ochrypłym głosem.

Potrząsnąłem głową, zaintrygowany pomysłem wykorzystania tak nietypowego kawałka mięsa w zupie. Sprzedawca kontynuował, wyjaśniając, że kości szyjne są pełne smaku i składników odżywczych, idealne do duszenia w obfitym bulionie z warzywami i ziołami. Wręczył mi ręcznie napisaną kartę z przepisem, napisaną eleganckim pismem, i powiedział, że przekazywana była przez pokolenia w jego rodzinie.

Podziękowałem mu i obiecałem, że spróbuję przepisu. W drodze do domu, zapach kości szyjnych wypełniał powietrze wokół mnie, sprawiając, że ślinka ciekła mi w oczekiwaniu na pyszną zupę, którą niedługo miałem zrobić.

Kiedy dotarłem do domu, zebrałem składniki wymienione na karcie przepisu - kości szyjne, cebulę, marchewkę, seler, czosnek, liście laurowe, tymianek i kilka innych przypraw. Zabrałem się do pracy, rumieniąc kości szyjne w dużym garnku aż do momentu, gdy były złociste i aromatyczne. Następnie dodałem pokrojone warzywa i zioła, pozwoliłem wszystkiemu dusić się razem, aż mięso zaczęło odchodzić od kości, a bulion stał się bogaty i pełen smaku.

Zapach, który wypełnił moją kuchnię, był niebiański - ciepły, kojący aromat, który sprawił, że poczułem się jakbym został przeniesiony w czasie do kuchni mojej babci. Nabrałem łyżką gorącą porcję zupy i zrobiłem nieśmiały łyk, delektując się złożonymi smakami, które tańczyły na moim języku.

Od tego momentu zupa z kości szyjnych stała się stałym punktem w mojej kolekcji przepisów. Robiłem ją na spotkaniach rodzinnych, przyjęciach z przyjaciółmi, a nawet dla siebie w zimowy wieczór. Za każdym razem, gdy ją robiłem, myślałem o uprzejmym sprzedawcy na targu, który wprowadził mnie w to pyszne danie, i byłem wdzięczny za tę przypadkową spotkanie, które wprowadziło to do mojego życia.

Z biegiem lat kontynuowałem przygotowywanie zupy z kości szyjnych, eksperymentując z różnymi wariacjami i dodając własne akcenty do przepisu. Czasami dodawałem odrobinę czerwonego wina dla pogłębienia smaku, albo wrzucałem jęczmień lub ziemniaki dla dodatkowej treściwości. Bez względu na to, jak ją przygotowywałem, zupa zawsze wychodziła pyszna, rozgrzewając zarówno ciało, jak i duszę za każdym kęsem.

Gdy się starzeję, zaczęłam myśleć o dziedzictwie przepisów, które pewnego dnia przekażę moim wnukom. Wiedziałem, że zupa z kości szyjnych z pewnością będzie wśród nich, cenionym rodowym dziedzictwem, które przyniosło radość i pożywienie tak wielu przez lata.

I tak, teraz, pisząc tę historię dla moich ukochanych wnuków do przeczytania, nie mogę powstrzymać się od uśmiechu na myśl o nich, że pewnego dnia będą gotować zupę z kości szyjnych w swoich własnych kuchniach, kontynuując tradycję, która rozpoczęła się od przypadkowego spotkania na targu rolnym tak wiele lat temu.

Mam nadzieję, że znajdą tak wiele radości i satysfakcji w gotowaniu tego przepisu, jak ja, i że zaczną doceniać proste przyjemności, jakie może przynieść skromny garnek zupy. Bo w końcu nie chodzi tylko o smaki i aromaty, które wypełniają powietrze, ale o wspomnienia i tradycje, które nas łączą jako rodzinę, odżywiając nas w sposób, którego sama żywność nigdy by nie mogła.

Kategorie

| Przepisy z kukurydzy | Przepisy z piżmianem | Przepisy z groszkiem | Przepisy na duszoną kuchnię południową | Przepisy z żółtą cebulą |

Przepisy z tymi samymi składnikami

(3) Irio
(2) Adalu I
(2) Arakas
(2) Bal