Przepis na skandynawskie nadzienie ze śliwek Lekvar | Wegetariańskie jedzenie

Lekvar Prune Plum Filling

Przepis na skandynawskie nadzienie ze śliwek Lekvar | Wegetariańskie jedzenie
Region / kultura: Skandynawia | Czas przygotowania: 10 minut | Czas gotowania: 30 minut | Porcje: 8 | Dieta wegetariańska

Wprowadzenie

Lekvar Prune Plum Filling
Lekvar Prune Plum Filling

Lekvar z suszonych śliwek to pyszne i wszechstronne nadzienie, które można wykorzystać w różnych wypiekach, takich jak ciastka, ciasteczka i torty. Wykonane z kombinacji wydrylowanych śliwek, wody, skórki cytrynowej, soku z cytryny i brązowego cukru, to nadzienie ma słodko-kwaśny smak, który doskonale komponuje się z szerokim spektrum deserów.

Historia

Lekvar z suszonych śliwek ma swoje korzenie w kuchni wschodnioeuropejskiej, gdzie jest powszechnie używane w tradycyjnych wypiekach, takich jak kołacze i rogale. Słowo "lekvar" pochodzi z węgierskiego słowa oznaczającego "dżem", a to nadzienie jest podstawą w węgierskim, słowackim i czeskim pieczeniu od wieków.

Składniki

Jak przygotować

  1. Gotuj składniki pod przykryciem przez 25-30 minut, aż staną się bardzo miękkie i większość wody odparuje.
  2. Jeśli konieczne, odkryj mieszaninę podczas ostatnich kilku minut gotowania.
  3. Zdejmij mieszaninę z ognia i rozgnieć ją.
  4. Wymieszaj z brązowym cukrem.
  5. Lekvar można przechowywać w lodówce przez długi czas.
  6. Przełóż do słoika do konserwowania.

Warianty

  • Dodaj szczyptę cynamonu lub gałki muszkatołowej dla ciepłego, pikantnego smaku.
  • Zamiast soku i skórki z cytryny, użyj soku i skórki z pomarańczy dla cytrusowego twistu.

Porady i Triki Kulinarne

Upewnij się, że składniki są duszone pod przykryciem, aby zapewnić, że śliwki zmiękną, a smaki się połączą.

- Dokładnie rozgnieć mieszankę, aby uzyskać gładką konsystencję.

- Dostosuj ilość brązowego cukru do swoich preferencji smakowych.

- Przechowuj lekvar w słoiku do konserwacji w lodówce na dłuższy czas.

Propozycje Podania

Użyj tego nadzienia lekvar w ciastkach, ciastach, tortach lub rozsmaruj na toście lub krakersach dla słodkiego przysmaku.

Techniki Gotowania

Dusz składniki pod przykryciem, aby zmiękczyć śliwki i połączyć smaki.

Substytuty Składników

Możesz użyć suszonych moreli lub fig zamiast śliwek dla innej gamy smakowej.

Przygotuj z wyprzedzeniem

To nadzienie można przygotować z wyprzedzeniem i przechowywać w lodówce przez kilka tygodni.

Pomysły na Prezentację

Podawaj lekvar w małej miseczce z łyżką do łatwego rozsmarowywania.

Łączenie z innymi potrawami

Połącz to nadzienie z masłem w cieście lub kruchym spodzie do ciasta dla pysznego deseru.

Instrukcje Przechowywania i Podgrzewania

Przechowuj lekvar w słoiku do konserwacji w lodówce na dłuższy czas. Delikatnie podgrzej w kuchence mikrofalowej lub na kuchence przed użyciem.

Informacje o wartości odżywczej

Kalorie na porcję

120 na porcję

Węglowodany

28g na porcję

Tłuszcze

0g na porcję

Białka

0g na porcję

Witaminy i minerały

To nadzienie jest dobrym źródłem witaminy C i błonnika.

Alergen

Ten przepis nie zawiera powszechnych alergenów, takich jak orzechy, nabiał i gluten.

Podsumowanie

Lekvar z suszonych śliwek to nadzienie niskotłuszczowe, niskobiałkowe i wysokowęglowodanowe, bogate w witaminę C i błonnik.

Podsumowanie

Lekvar z suszonych śliwek to wszechstronne i pyszne nadzienie, które można wykorzystać w różnych wypiekach. Z słodko-kwaśnym smakiem, to nadzienie stanowi doskonałe uzupełnienie ciastek, ciast i tortów. Bogate w witaminę C i błonnik, to zdrowa i smaczna opcja dla Twoich potrzeb wypiekowych.

Jak zdobyłem ten przepis?

Pamiętam wyraźnie moment, kiedy natknąłem się na ten przepis na nadzienie śliwkowe Lekvar. Było to wiele lat temu, podczas chłodnego jesiennego dnia, kiedy weszłem do uroczego małego piekarnika ukrytego w małej wiosce na Węgrzech. W powietrzu unosił się słodki zapach świeżo upieczonych wypieków, i nie mogłem się oprzeć, żeby nie wejść i zobaczyć, jakie pyszne smakołyki mają do zaoferowania.

Zaraz po wejściu do piekarni, zostałem przywitany ciepłym uśmiechem starszej kobiety, która przedstawiła się jako Pani Katalin. Była właścicielką i główną piekarką w sklepie, i przywitała mnie otwartymi ramionami. Spędziłem godziny obserwując, jak działa swoje czary w kuchni, wyrabiając ciasto, formując wypieki i nadziewając je różnymi pysznymi nadzieniami.

Pewnego dnia, gdy pomagałem Pani Katalin przygotować partię kolaczy, wyciągnęła słoik z ciemnym, gęstym nadzieniem z spiżarni. Gdy zapytałem, co to jest, po prostu odpowiedziała: "Lekvar. Nadzienie ze śliwek. Tradycyjny węgierski przepis przekazywany z pokolenia na pokolenie".

Zaciekawiony, poprosiłem ją, żeby nauczyła mnie, jak to zrobić. Uśmiechnęła się i podała mi zniszczoną, poplamioną kartkę przepisu, która była w jej rodzinie od dziesięcioleci. Składniki były proste - dojrzałe śliwki, cukier i odrobina soku z cytryny - ale proces był bardziej skomplikowany, niż się spodziewałem.

Pani Katalin cierpliwie prowadziła mnie przez każdy krok, od wydrążania i krojenia śliwek, po duszenie ich na kuchence, aż zrobiły się gęstą, bogatą pastą. Aromat, który unosił się w kuchni, był rajski, połączenie słodkiego i kwaśnego, które sprawiało, że ciekła mi ślinka.

Po kilku godzinach gotowania i mieszania, Lekvar wreszcie był gotowy. Pani Katalin nakładała go do słoika szklanego i zakręcała wieczkiem, po czym podała mi z uśmiechem. "Teraz możesz zrobić swoje własne kolacze w domu, tak jak robimy to tutaj na Węgrzech" - powiedziała.

Serdecznie jej podziękowałem i obiecałem, że będę hołdował temu przepisowi na zawsze. Nie wiedziałem, jak wiele ta obietnica będzie dla mnie znaczyła w latach, które nadejdą.

Po powrocie do domu, nie zwlekałem z wykorzystaniem swojej nowo zdobytej wiedzy. Piekłem partię za partią kolaczy, nadziewając je domowym Lekvarem i dzieląc się nimi z przyjaciółmi i rodziną. Odpowiedź była przytłaczająco pozytywna, wszyscy zachwycali się bogatym, owocowym nadzieniem, które nadawało nowego wymiaru wypiekom.

W miarę upływu lat, kontynuowałem eksperymenty z przepisem na Lekvar, dodając tu i ówdzie własną nutę. Czasami zastępowałem inne owoce śliwkami, takimi jak morele czy czereśnie, lub dodawałem przyprawy jak cynamon i gałka muszkatołowa, dla bardziej złożonego profilu smakowego. Każda wariacja spotykała się z entuzjazmem, i wkrótce miałem całą kolekcję owocowych nadzień do wyboru.

Ale bez względu na to, ile wariacji próbowałem, oryginalny Lekvar ze śliwek pozostał moim ulubionym. Było coś w głębokim, ziemistym słodzie śliwek, co przemawiało do mnie na poziomie duszy, przypominając mi o Pani Katalin i dniu, w którym podzieliła się ze mną swoim rodzinnym przepisem.

Do dzisiaj, kiedy robię partię Lekvaru ze śliwek, myślę o tym małym piekarniku na Węgrzech i życzliwej, hojnej kobiecie, która przyjęła mnie pod swoje skrzydła. Jestem wiecznie wdzięczny za dar, jaki mi dała, nie tylko w postaci przepisu, ale w pamięciach i doświadczeniach, które ukształtowały mnie jako kucharza, jakim jestem dzisiaj. I wiem, że tak długo, jak będę miał możliwość pieczenia, dziedzictwo Pani Katalin będzie żyć w każdej partii kolaczy, która wyjdzie z mojego pieca.

Kategorie

| Przepisy z brązowym cukrem | Przepisy z puree z suszonych śliwek | Przekąski skandynawskie | Desery skandynawskie | Przepisy skandynawskie | Przekąski skandynawskie | Przepisy wegetariańskie skandynawskie |

Przepisy z tymi samymi składnikami