Przepis na alkoholowe lody: Owoc tropikalny i wódka | Oryginalne australijskie

Alkoholowy lód na patyku

Przepis na alkoholowe lody: Owoc tropikalny i wódka | Oryginalne australijskie
Region / kultura: Australia | Czas przygotowania: 10 minut | Czas gotowania: 4 godziny | Porcje: 6

Wprowadzenie

Alkoholowy lód na patyku
Alkoholowy lód na patyku

Alkoholowe lody na patyku to doskonała dorosła przekąska na upały. Łącząc tropikalną kwasowość marakui z delikatnym kopniakiem wódki, te lodowe przysmaki nie są zwykłą zamrożoną przekąską. To wyrafinowany, dorosły zwrot na temat ulubionej przekąski z dzieciństwa, idealny na letnie imprezy, grilla lub relaksujący dzień przy basenie.

Historia

Koncepcja dodawania alkoholu do zamrożonych przekąsek istnieje od dłuższego czasu, ale zyskała popularność na początku XXI wieku, gdy koktajle rzemieślnicze stały się trendem. Alkoholowe lody na patyku, zwłaszcza z marakują i wódką, to bardziej nowatorskie rozwiązanie, odzwierciedlające preferencje współczesnego podniebienia w kierunku egzotycznych owoców i wysokiej jakości alkoholi.

Składniki

Jak przygotować

  1. Wymieszaj składniki razem, wlej mieszaninę do foremki na lody i umieść w zamrażarce.
  2. Podawaj zamrożoną przekąskę w gorący dzień.

Warianty

  • Rozważ eksperymentowanie z różnymi kombinacjami soków i alkoholu. Sok mango z rumem lub sok ananasowy z tequilą to pyszne alternatywy. Możesz także dodać kawałki świeżych owoców do foremek przed zamrożeniem, aby uzyskać dodatkową teksturę i wzmocnić smak.

Porady i Triki Kulinarne

Aby zapewnić odpowiednie zamrożenie lodów na patyku, kontroluj zawartość alkoholu. Zbyt duża ilość alkoholu może uniemożliwić zamrożenie. Stosunek 1 części alkoholu do 2 części płynu bezalkoholowego jest zazwyczaj bezpiecznym wyborem. Ponadto, użyj dojrzałego, słodkiego soku z marakui dla najlepszego smaku, a jeśli używasz soku ze sklepu, wybierz taki bez dodatku cukru, aby zachować zrównoważony smak.

Propozycje Podania

Podaj te alkoholowe lody na patyku na swoim kolejnym spotkaniu dla dorosłych jako nowatorski i orzeźwiający deser. Są idealne na letnie wydarzenia na świeżym powietrzu lub jako zabawne zaskoczenie na bardziej formalnej imprezie koktajlowej.

Techniki Gotowania

Kluczową techniką w przygotowywaniu alkoholowych lodów na patyku jest proces zamrażania. Wlej mieszankę do foremek i zamroź przez co najmniej 4 godziny, aż stwardnieją. Dla najlepszych rezultatów, pozostaw je na noc. Jeśli masz trudności z wyjęciem lodów na patyku z foremek, spłucz zewnętrzną stronę foremek ciepłą wodą przez kilka sekund, aby je poluzować.

Substytuty Składników

Jeśli sok z marakui nie jest dostępny, zastąp go dowolnym sokiem z owoców tropikalnych. Podobnie, jeśli wódka nie jest Twoim preferowanym alkoholem, można użyć białego rumu lub tequili jako alternatywy.

Przygotuj z wyprzedzeniem

Alkoholowe lody na patyku to idealna przekąska do przygotowania z wyprzedzeniem. Przygotuj je dzień lub dwa przed wydarzeniem i przechowuj w zamrażarce do momentu podania. To nie tylko oszczędza czas, ale także wzmacnia smak, gdy składniki się połączą.

Pomysły na Prezentację

Dla eleganckiej prezentacji podawaj każdy lód na patyku w kieliszku szampana, pozwalając gościom cieszyć się nimi, gdy powoli topnieją w pysznym, alkoholowym sorbecie. Udekoruj małą gałązką mięty lub plasterkiem marakui, aby dodać odrobinę wyrafinowania.

Łączenie z innymi potrawami

Dobierz te alkoholowe lody na patyku do lekkich dań letnich, takich jak grillowane owoce morza, świeże sałatki lub tace owocowe. Do napojów, uzupełnij je wodą gazowaną, białym winem lub chrupkim różowym, aby zachować świeżość podniebienia.

Instrukcje Przechowywania i Podgrzewania

Przechowuj pozostałe lody na patyku w zamrażarce, przykryte, przez maksymalnie 2 tygodnie. Ponieważ są przeznaczone do spożycia w stanie zamrożonym, nie ma potrzeby instrukcji dotyczących podgrzewania.

Informacje o wartości odżywczej

Kalorie na porcję

Każdy lód na patyku zawiera około 120 kalorii. Większość tych kalorii pochodzi z węglowodanów w soku z marakui i alkoholu w wódce.

Węglowodany

Każda porcja tych alkoholowych lodów na patyku zawiera około 15 gramów węglowodanów, głównie pochodzących z naturalnych cukrów obecnych w soku z marakui.

Tłuszcze

Ten przepis jest praktycznie bez tłuszczu, z znikomymi ilościami tłuszczów, co czyni go lekkim i orzeźwiającym wyborem dla osób monitorujących spożycie tłuszczu.

Białka

Alkoholowe lody na patyku mają minimalną zawartość białka, mniej niż 1 gram na porcję. Nie są znaczącym źródłem białka.

Witaminy i minerały

Sok z marakui jest dobrym źródłem witamin A i C, a także potasu i błonnika pokarmowego. Jednak ilości obecne w każdym lodzie na patyku mogą być minimalne ze względu na połączenie z wódką i rozmiar porcji.

Alergen

Ten przepis nie zawiera powszechnych alergenów, takich jak orzechy, nabiał, gluten i soja. Jednak osoby z alergią na konkretne owoce lub alkohol powinny spożywać go ostrożnie.

Podsumowanie

Alkoholowe lody na patyku to przekąska niskotłuszczowa i niskobiałkowa z umiarkowaną ilością węglowodanów. Są to przysmaki, które można włączyć do zrównoważonej diety, spożywane umiarkowanie.

Podsumowanie

Alkoholowe lody na patyku z marakują i wódką to urocza dorosła przekąska, łącząca radość z ulubionej przekąski z dzieciństwa z przyjemnością koktajlu dla dorosłych. Łatwe w przygotowaniu, niezwykle dostosowalne i całkowicie orzeźwiające, są doskonałym dodatkiem do każdego letniego spotkania lub prostym rozpieszczeniem w upalny dzień.

Jak zdobyłem ten przepis?

Chwila, w której znalazłem ten przepis, to jedna, której nie zapomnę wkrótce. Był ciepły letni dzień, gdy odwiedzałem moją drogą przyjaciółkę Margaret w jej urokliwym małym domku nad morzem. Siedząc na jej werandzie, sącząc lodowatą lemoniadę, nagle przypomniała sobie przepis, który chciała ze mną podzielić.

„Słyszałeś kiedyś o alkoholowym sorbecie?” zapytała z figlarnym błyskiem w oku.

Pokręciłem głową, zaintrygowany egzotycznym dźwiękiem tego przysmaku. Margaret zaśmiała się i zniknęła do kuchni, by za chwilę wrócić z pożółtłą kartką z przepisem w ręce. Głosno odczytując składniki i instrukcje, nie mogłem się oprzeć uczuciu ekscytacji, które we mnie kipiało.

Przepis zakładał mieszankę świeżych owoców, mleka kokosowego i szczypty rumu, wszystko zmiksowane razem i zamrożone w sorbece. Połączenie brzmiało absolutnie bosko, wiedziałem, że muszę spróbować tego sam.

Margaret podała mi kartkę z przepisem z uśmiechem i upierała się, abym spróbował. Tak więc, uzbrojony w cenną wiedzę, którą mi przekazała, wróciłem do domu pełen chęci, by stworzyć własną wersję alkoholowego sorbetu.

Zebrałem składniki i zabrałem się do pracy w mojej kuchni, starannie postępując zgodnie z instrukcjami i dodając tu i ówdzie swoją własną małą zmianę. Gdy mieszanka owocowa zaczęła się blendować w procesorze, słodki zapach tropikalnych owoców wypełnił powietrze, sprawiając, że ciekł mi ślinka w oczekiwaniu.

Gdy mieszanka była gotowa, wlałem ją do foremek na lody i dodałem do każdej porcję rumu. Ostrożnie umieściłem je w zamrażarce i niecierpliwie czekałem, aż się zetną.

Następnego dnia, gdy słońce bezlitośnie prażyło, z niecierpliwością wyjąłem sorbety z zamrażarki. Alkoholowe lody błyszczały w świetle słonecznym, ich żywe kolory były ucztą dla oczu. Z lekkim podnieceniem wyciągnąłem jeden z foremki i zrobiłem gryz.

Smak był jak nic, czego dotąd nie próbowałem. Słodycz owoców, kremowa tekstura mleka kokosowego i ostry rum połączyły się, tworząc symfonię smaków na moich kubkach smakowych. To było jak tropikalny raj w formie zamrożonej, nie mogłem się nacieszyć.

Podzieliłem się moją kreacją z rodziną i przyjaciółmi, którzy zachwycali się niezwykłym i pysznym przysmakiem. Błagali mnie o przepis, a ja z radością się zgodziłem, przekazując tajemnicę stworzenia idealnego alkoholowego sorbetu wszystkim zainteresowanym.

W miarę upływu lat kontynuowałem przygotowywanie sorbetów na specjalne okazje i spotkania, za każdym razem dodając nową zmianę, by utrzymać zainteresowanie. Przepis stał się stałym elementem mojego repertuaru, przypomnieniem tamtego przełomowego dnia, kiedy Margaret wprowadziła mnie w cudowny świat alkoholowego sorbetu.

Do dzisiaj, kiedy robię ten zamrożony przysmak, wspominam tamten ciepły letni dzień na werandzie u Margaret, dźwięk fal rozbijających się w oddali i smak raju na moich ustach. Przepis może pochodzić od niej, ale wspomnienia i radość, które mi przynosi, to moja własna zasługa. Za to jestem wiecznie wdzięczny.

Kategorie

| Australijskie przepisy | Zamrożone koktajle | Przepisy Szkoły Barmańskiej | Przepisy na drinki z wódką |

Przepisy z tymi samymi składnikami